piątek, 24 sierpnia 2012

Dach dla energii


Od kiedy zajmuje się energetyką solarną i podróżuję po naszym pięknym kraju i okolicach zawsze zwracam uwagę na dachy domów jednorodzinnych, które widzę po drodze. Robię to ponieważ zastanawiam się nad przydatnością danego przypadku do zainstalowania technologii solarnych, taka forma tzw. zboczenia zawodowego. Do tego celu najlepiej nadają się proste dachy płaskie, dachy jednopołaciowe (pulpitowe) lub dwupołaciowe, ponieważ oferują one dużo wolnej powierzchni pozwalającej zamontować kolektory słoneczne oraz moduły fotowoltaiczne.

Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że polskim krajobrazie znaczną część stanowią domy z dachami wielopołaciowymi w tym także potworki architektoniczne w postaci tzw domków Gargamela. Podobno o gustach się nie dyskutuje ale takie rozwiązania nie tylko nie wyglądają najlepiej ale poza tym są droższe ze względu na dużą ilość dodatkowych materiałów izolacyjnych i konstrukcyjnych oraz większe koszty robocizny. Głównym mankamentem tego rodzaju rozwiązania jest barak miejsca np. na kolektory słoneczne.

Często spotykany w Polsce dom w stylu zamku Gargamela

Nie tylko nie wygląda dobrze ale oferuje powierzchni dla "solarów"

Dziś bowiem dach ma pełnić nie tylko podstawową funkcję zamykania bryły budynku i praktycznej ochrony przed opadami atmosferycznymi. Coraz częściej to także  dodatkowa przestrzeń użytkowa zagospodarowywana jako dach tarasowy, widokowy czy coraz bardziej popularny dach zielony.  W ocenie coraz większej ilości osób najlepszym sposobem na wykorzystanie przestrzeni oferowanej przez dach jest produkcja energii. Poniżej kilka zdjęć z Brunszwiku w Niemczech obrazujące przykłady wykorzystania powierzchni dachowej.

Dom z dachem jednopołaciowym daje dużo powierzchni do wykorzystania

Przykład dachu dwuspadowego z kolektorami i panelami

Przykład z panelami ułożonymi między okna dachowe
Idealny dach dla fotowoltaiki cały pokryty panelami


Dachy budynków gospodarczych to ogromne powierzchnie do wykorzystania